Wyrok po latach

23 lutego br. siedmiu latach zapadł prawomocny wyrok w sprawie byłej dyrektor PUP w Kutnie – Danuty R. Sąd Okręgowy w Łodzi podtrzymał wyrok pierwszej instancji i dziś znów uznał ją winną, skazując na karę grzywny w wysokości 6 tyś. zł oraz 3 tys. zł na Skarb Państwa. Wyrok jest prawomocny.

Danuta R. była oskarżona o to, że w okresie od 15 lipca 2011 r. do 3 kwietnia 2013 r., będąc dyrektorem PUP w Kutnie naruszała prawa pracowników, nie respektowała zasad równego traktowania i dyskryminowała pracowników ze względu na przynależność związkową i bezpodstawnie rozwiązała z nimi umowę o pracę. Z 16 zwolnionych osób z Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie, 11 wystąpiło na drogę sądową. Wszystkie dyskryminowane osoby należały do NSZZ „Solidarność”!

Związkowcy NSZZ „Solidarność” pikietowali w Kutnie

W obronie zwolnionych pracowników z pośredniakaupomnieli się członkowie „Solidarności” z całego Regionu Ziemi Łódzkiej. Ponad 500 osób w dniu 17 kwietnia 2013 r. protestowało w Kutnie przeciwko dyskryminacji członków Związku. Do związkowców przyłączyli się mieszkańcy miasta. „Żądamy przestrzegania ustawy o związkach zawodowych” – to jedno z haseł głoszonych podczas manifestacji. Protest rozpoczął się przed Urzędem Pracy, a następnie, manifestanci przeszli ulicami miasta pod Starostwo Powiatowe. Związkowcy spisali postulaty, które chciano przekazać pani staroście. Ani dyrektorka PUP ani starosta nie wyszły do pikietujących.

Sąd wydaje wyroki

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł 27 listopada 2015 roku. Zwolnieni pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie żądali kary dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Prokurator z kolei kary jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Sąd uznał, że była szefowa pośredniaka złośliwie naruszała prawa pracownicze i wymierzył oskarżonej karę 3 tys. grzywny, zwrot kosztów sądowych na rzecz oskarżycieli (po 1680 zł dla ośmiu osób i 1700 zł dla trzech osób) i pokrycie kosztów sądowych w wysokości 2850 zł. Wyrok ten zaskarżyli do Sądu Okręgowego w Łodzi zarówno poszkodowani, jak i oskarżona.

Sąd Okręgowy w Łodzi w 2016 roku zdecydował o ponownym rozpoznaniu sprawy przez sąd w Kutnie. Danutę R. ponownie uznano za winną i wymierzono karę 6 tyś. zł grzywny i 3 tyś. zł na Skarb Państwa. Uzasadnienie wyroku podobnie jak cały proces było niejawne. Wyrok nie był prawomocny. 23 lutego br. po siedmiu latach batalii sądowej ogłoszono prawomocny wyrok w tej sprawie.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.