Jerzy Kropiwnicki Kawalerem Orderu Orła Białego
Jerzy Kropiwnicki jest symbolem walki o wolną i demokratyczną Polskę. Więzień sumienia objęty opieką Amnesty International. Więziony w komunistycznych kazamatach o zaostrzonym rygorze w Hrubieszowie i Barczewie. Współzałożyciel „Solidarności” we władzach regionalnych i krajowych – pilnujący jej niezależności i samorządności. Minister w trzech solidarnościowych rządach niepodległej Rzeczypospolitej, zabiegający o prospołeczny rozwój gospodarczy uwolniony od doktrynerskiego monetaryzmu, o polski interes. W Radzie Polityki Pieniężnej i NBP to stało się jego udziałem.
Życie zawodowe i rodzinne związał z Łodzią i jest jej najwybitniejszym przedstawicielem. Został pierwszym prezydentem Łodzi wybranym w wyborach bezpośrednich.
Za prezydentury Jerzego Kropiwnickiego nastąpił największy w historii Łodzi przyrost miejsc pracy i spadek bezrobocia, największy wzrost inwestycji i notowań ratingowych światowych agencji. Rozpoczęły się najbardziej wizjonerskie projekty określające przyszłość Miasta: Nowe Centrum Łodzi z podziemnym Dworcem Fabrycznym powiązanym z CPK i lotniskiem w Łodzi, z siecią autostrad oraz rewitalizacją EC1, z budową infrastruktury wod.-kan. i komunalnej, rozwojem budownictwa, obiektami sportowymi – jak Atlas Arena. Kropiwnicki otwierał Łódź na wielki świat sztuki nowoczesnej – w tym obrazu filmowego. Jego następcy tego właśnie Łodzi pozbawiają od 2010 r., wyprzedając za bezcen tereny NCŁ pod betonową zabudowę deweloperską, co David Lynch określił „zabijaniem Miasta”. Niestety do dziś blokowana jest budowa Światowego Centrum Festiwalowego (wg projektu ikony architektury Franka Gehry’go – związanego rodzinnie z Łodzią), tak jak blokowana jest realizacja infrastruktury komunikacyjnej: choć te same władze blokując inwestycje w Łodzi – chwalą się nimi, jak powstają wbrew nim!
Jerzy Kropiwnicki podjął na wielką skalę politykę pamięci: o niemieckich zbrodniach, o tragedii Żydów i Polaków ich ratujących. Przywrócił polskim rodzinom dzień wolny od pracy w Święto Trzech Króli.
Spotkał się z tego powodu z antysemickim i postkomunistycznym atakiem moczarowskich spadkobierców. Stając się Kawalerem Orderu Orła Białego, obok Jana Karskiego i Marka Edelmana, Jerzy Kropiwnicki będzie dobitniej – poprzez swoje dokonania – stał po stronie ofiar, rozliczał katów i wyznaczał kierunki rozwoju oparte na fundamentalnych wartościach.
Włodzimierz Tomaszewski, Poseł na Sejm RP