Jeżeli PO dojdzie do władzy, będziemy pracowali do 67 lat

Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność” w poniedziałek, 9 stycznia wystąpił na antenie Radia Łódź w programie „Gość po 8”. – Ja wiem jedno, jeżeli PO dojdzie do władzy, będziemy pracowali do 67 lat i ludzie nie powinni wierzyć w to, że dzisiaj oni nagle wykazują skruchę. Ta skrucha jest obłudna, fałszywa – mówił W. Krenc w trakcie audycji. – Związek zawodowy reprezentuje pracowników. Jest grupą słabszą od biznesu i zawsze ma prawo oczekiwać. Gdybyśmy nie oczekiwali, to byśmy dzisiaj nie mieli wolnej Polski. Jakby Solidarność nie oczekiwała, czy jakby świat nie zmieniał się, to pewnie byśmy pracowali jak w XVII wieku. Te oczekiwania są więc naturalną rzeczą, które zawsze wychodzą ze strony związkowej, ze strony społecznej – powiedział przewodniczący Krenc, pytany o postulaty „Solidarności”.

Przewodniczący mówił o postulatach, które jesienią zostały wysunięte przez Związek – systemowego powstrzymania wzrostu cen energii, podwyżek w szeroko rozumianej budżetówce i emerytur stażowych. – Podwyżki w budżetówce to jest temat nierozwiązany do tej pory. Propozycje rządu, które były, czyli 7, 8 proc., absolutnie nie pokrywały budżetowej inflacji, która, o ile ja pamiętam, wynosi 9,8 proc. To jest więc niezrozumiałe, tym bardziej że inflacja realna jest o wiele wyższa. Ja mam nadzieję i wierzę, że inflacja spadnie i będzie spokój, jeżeli chodzi o stabilność pieniądza – kontynuował W. Krenc, dodając: – Służby publiczne są mało wynagradzane. Waloryzacja powinna pokrywać przynajmniej koszty inflacji.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.